PORAŻKA Z POLONIĄ NYSA. ROW W STREFIE SPADKOWEJ

W meczu 21. kolejki ROW 1964 przegrał na własnym stadionie z Polonią Nysa 2:4.

Mecz przy Gliwickiej był tym z gatunku „za sześć punktów”, obie drużyny w rundzie wiosennej walczą bowiem o III-ligowy byt. Spotkanie lepie rozpoczęli gracze Rolanda Buchały, którzy po dwóch stałych fragmentach wykonywanych z narożnika boiska obieli dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Piotra Pacholskiego (wprowadzonego chwilę wcześniej za Jakuba Pochcioła) oraz premierowym golu czeskiego napastnika – Tomasza Gomoli. Wydawać się wówczas mogło, że zielono-czarni są na najlepszej drodze ku temu by powtórzyć wynik z meczu w Nysie, w którym ograli rywali 5:0. Niestety stało się odwrotnie… Jeszcze przed przerwą przypominał o sobie najskuteczniejszy zawodnik gości w tym sezonie – Adam Setla. 28-letni napastnik w trzy minuty zdobył dwie bramki i pierwsza część meczu zakończyła się remisem 2:2. Po zmianie stron ROW stracił Daniela Jonę (bramkarz ROW-u po godzinie gry zszedł z kontuzją) i kolejne dwie bramki… Kluczowa dla losów spotkania okazała się 63. minuta gry, kiedy arbiter przyznał bramkę dla gości autorstwa Mateusza Danieluka – uznając, że futbolówka po strzale 21-letniego pomocnika przekroczyła linię bramkową (powtórki tej sytuacji ostatecznie nie weryfikują). Najlepszą sytuację do wyrównania ROW stworzył sobie oczywiście po rzucie rożnym, wówczas piłka po strzale Marka Krotofila odbiła się od słupka. W 79. minucie goście przeprowadzili atak, który przesądził o ich zwycięstwie. Bartosza Plewkę pokonał Dariusz Zapotoczny ustalając wynik na 4:2 dla Polonii. W 90. minucie jeszcze jeden korner dla ROW-u i … kolejny słupek, tym razem po strzale Łukasza Krakowczyka…

 

W następnej, 22. kolejce rybnicką drużynę czeka kolejny mecz o „sześć punktów”. Zespół Rolanda Buchały uda się do Gaci, gdzie podejmować będzie drużynę Foto-Higieny, nad którą ma aktualnie dwa punkty przewagi. Po 21. kolejkach III ligi grupy III ROW 1964 Rybnik znalazł się w strefie spadkowej. Bezpieczną pozycję w lidze zielono-czarni przegrywają bezpośrednim bilansem z Piastem Żmigród.

 

ROW 1964 Rybnik – Polonia Nysa 2:4 (2:2)

1:0 Piotr Pacholski 25′
2:0 Tomasz Gomola 30′
2:1 Adam Setla 38′
2:2 Adam Setla 41′
2:3 Mateusz Danieluk 63′
2:4 Dariusz Zapotoczny 79′

 

ROW 1964 RYBNIK:
Daniel Jona (60′ Bartosz Plewka) – Jan Janik, Adrian Pytlik, (80′ Filip Kukuła), Marek Krotofil, Łukasz Gajda, (80′ Łukasz Krakowczyk), Jakub Pochcioł (14′ Piotr Pacholski), Mateusz Tomaszewski, Szymon Kuzior, Konrad Warmiński (64′ Dawid Migus) – Jakub Kuczera, Tomasz Gomola.
Trener: Roland Buchała.

Polonia Nysa:
Piotr Kowalczyk – Maciej Pisula, Norbert Leśniak, Adrian Błaszkiewicz, Dariusz Zapotoczny, Mateusz Danieluk (90+4′ Kacper Izydorczyk), Patryk Perkowski (80′ Mateusz Nazar), Rafał Bobiński, Paweł Witsanko, Patryk Ostrowski, Adam Setla.
Trener: Marcin Jałocha.

 

Żółte kartki: Dawid Migus (ROW), Norbert Leśniak, Paweł Witsanko (Polonia Nysa),
Sędzia: Waldemar Socha (Jelenia Góra).

 

SKRÓT SPOTKANIA AUTORSTWA ŚLĄSKIE.TV

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *