RybnickiFusbal.pl: Witam Panie trenerze. Gdy podpisywał Pan kontrakt w lipcu na sezon 2022/2023 spodziewał się Pan, że tak szybko, bo już od kolejnej rundy przejmie Pan stery pierwszej drużyny po Ołeksandrze Szeweluchine?
Dawid Jóźwiak, trener ROW 1964 Rybnik:
Witam. Przychodziłem do klubu jako asystent trenera Scheweluchina i przyznam szczerze, że nie myślałem, że będzie to tak szybko. Otworzyła się dla mnie super szansa prowadzenia drużyny w czwartej lidze i pragnę skorzystać z tego jak najlepiej potrafię.
Jest Pan przedstawicielem młodego pokolenia trenerów, po doświadczeniach KKS Zabrze, MKS Zaborze, Carbo Gliwice, Młodość Rudno czy Polonii Bytom jak ocenia Pan na tym tle potencjał klubu z Gliwickiej 72?
Potencjał klubu jest bardzo wysoki. Jestem od najmłodszych lat kibicem zabrzańskiego Górnika i bardzo schlebia mi fakt, że na każdym meczu ROW-u są również obecni kibice Górnika. W Rybniku mamy mnóstwo młodzieży oraz fantastyczny obiekt. Moje doświadczenie, jako trener to głównie niższe ligi, bo dopiero ostatni rok obfituje w prace na wyższym poziomie i porównując to z ROW-em Rybnik to każdemu życzę takich warunków do pracy, bo nie każdy klub ma swoje miejsce do trenowania i fantastyczny stadion do rozgrywania meczów. Każdy zawodnik, który przyjdzie grać w ROW Rybnik nie będzie miał na co narzekać.
W roli asystenta pierwszego trenera zastąpił Pana Jan Janik, który jako trener prowadził m.in. Bartosza Slisza. Popularny „Jasiu” to bez wątpienia legenda klubu zielono-czarnych, jak ocenia Pan współpracę?
Janka bardzo szanuje, bo jest osobą która, tak jak Pan wspomniał jest legendą tego klubu, ale musimy również pamiętać, że Janek pełni funkcje grającego asystenta i w głównej mierze wymagajmy od niego fantastycznych spotkań jako zawodnik, bo jego doświadczenie i bramki dały nam trochę punktów w rundzie jesiennej. Jeśli chodzi o naszą współpracę, to uzgodniliśmy w jakim stopniu będzie w stanie mi pomóc i mi to odpowiada. Dodatkowo może mniej oficjalnie, ale również Marek Krotofil w trakcie treningów i spotkań będzie pomocną dla mnie osobą.
ROW 1964 Rybnik jest w tabeli IV ligi na 8. miejscu. Jakie cele postawiono przed Panem u startu rundy wiosennej?
Cel na rundę wiosenną to jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w lidze, a następnie zająć jak najwyższe możliwe miejsce w tabeli. Od samego początku, od pierwszej kolejki w każdym meczu będziemy grali o zwycięstwo. Gdzie nas to umiejscowi na koniec sezonu ? Oby jak najwyżej.
Czy jest Pan zadowolony z listy sparingpartnerów, z którymi przyjdzie się Panu zmierzyć przed startem rundy jesiennej?
Pewnie, że tak. Wiele z tych sparingów osobiście dogadywałem pełniąc jeszcze funkcje asystenta. Gramy z bardzo dobrymi drużynami i pozwoli nam to pokazać w jakim miejscu jesteśmy i da bardzo dobry materiał do analizy, co jest jeszcze do poprawy, aby być odpowiednio przygotowanym na LKS Czaniec.
Czy w kolejnym sezonie poprowadzi Pan ROW 1964 Rybnik?
Kontrakt mam do końca sezonu i skupiam się na przygotowaniach do rundy wiosennej. Co będzie w czerwcu? Odpowiedzią na to pytanie będzie dyspozycja drużyny i osiągane wyniki.
W ostatnim czasie Jakub Pochcioł przeniósł się z Rybnika do Zabrza i teraz został włączony do ekstraklasowej drużyny. Czy widzi Pan kogoś z drużyny kto również przebije się d Ekstraklasy?
Z Kubą rozmawiałem chwilkę przed jego wylotem do Turcji. Było dane nam popracować w Rybniku zaledwie 2-3 tygodnie, ale pokazał, że w piłkę grać potrafi i życzę debiutu na boiskach Ekstraklasy jeszcze w tym sezonie. Co do zawodników, którzy teraz grają w Rybniku to jest wielu młodych chłopaków mających duże umiejętności i kilku z nich już jest obserwowanych przez kluby grające na wyższym poziomie.
ROZMAWIAŁ DAWID WYBRANIEC
