Dziś (niedziela, 9 maja) ROW 1964 Rybnik podejmie na własnym stadionie Polonię-Stal Świdnca. Będzie to ostatnie spotkanie 30. kolejki III ligi grupy III rozegrane w ten weekend.
Pierwszy gwizdek prowadzącego zawody Łukasza Sowady z Opola o godzinie 17. Wcześniej, bo o godzinie 15 w Tarnowskich Górach Gwarek zagra z Pniówkiem Pawłowice. Wszystko, co jednak istotne dla drużyny Rolanda Buchały wydarzyło się wczoraj.
Piast Żmigród przegrał w Bytomiu z Polonią1:2, mimo iż goście od 62. minuty (po trafieniu Tobiasza Jarczaka) prowadzili w tym spotkaniu.
Walcząca o utrzymanie Foto-Higiena Gać zremisowała ostatecznie z rezerwami Miedzi Legnica 2:2, choć na kwadrans przed końcem spotkana gospodarze prowadzili dwiema bramkami.
Warta Gorzów Wielkopolski pokonała w meczu wyjazdowym Rekord Bielsko-Biała 2:0. Obie bramki padły w drugich 45-minutach.
KOMPLET WYNIKÓW SOBOTNICH SPOTKAŃ III LIGI GRUPY III:
Foto-Higiena Gać – Miedź II Legnica 2:2 (0:0)
Łukasz Orzechowski 55′, Marcin Przybylski 68′ – Bruno Garcia 77′, Karol Gardzielewicz 83′
Stal Brzeg – Górnik II Zabrze 0:2 (0:2)
Krzysztof Kiklaisz 51′, 56′
Polonia Nysa – Ruch Chorzów 1:2 (0:0)
Maciej Pisula 90′ – Łukasz Janoszka 50′ (rzut karny), Daniel Paszek 88 (rzut karny)
Rekord Bielsko-Biała – Warta Gorzów Wielkopolski 0:2 (0:0)
Paweł Posmyk 52′ (rzut karny), Paweł Krauz 75′
Lechia Zielona Góra – MKS Kluczbork 2:2 (1:1)
Rafał Ostrowski 29′, Przemysław Mycan 84′ – Norbert Jaszczak 26′, Szymon Przystalski 54′ (rzut karny)
Polonia Bytom – Piast Żmigród 2:1 (0:0)
Marcin Lachowski 78′, Damian Celuch 81′ – Tobiasz Jarczak 62′
Zagłębie II Lubin – Ślęza Wrocław 0:1 (0:1)
Gabriel Dornellas 36′
Po sobotnich spotkaniach zielono-czarni utrzymali więc ostatnią bezpieczną pozycję w tabeli. Jednak przewaga nad Piastem Żmigród i Foto-Higieną Gać to już zaledwie punkt. Warta Gorzów Wielkopolski, która jest w tabeli jedną pozycję wyżej, po wygranej w Bielsku-Białej powiększyła swoją przewagę do czterech punktów.
Ewentualne zwycięstwo przy Gliwickiej gospodarzy z Polonią-Stal Świdnica pozwoli złapać oddech i uzyskać czteropunktową przewagę, a także zniwelować (do jednego punktu) stratę do gorzowskiej Warty, którą 22 maja właśnie przy Gliwickiej podejmie ROW.
Dzisiejsi rywale, mimo iż zajmują ostatnią pozycję w tabeli (jedenaście punktów straty do ROW-u), to zapewne tanio skóry nie sprzedają. Wystarczy wspomnieć spotkanie z 7 października ubiegłego roku rozegrane w Świdnicy. Wówczas zielono-czarni przegrali 1:2, a gola honorowego dla rybniczan zdobył Łukasz Krakowczyk. Ten sam zawodnik podczas nieobecności najlepszego strzelca w drużynie Rolanda Buchały – Jakuba Kuczery (wstępna diagnoza po naderwaniu włókien to 4-7 tygodni) najprawdopodobniej stanowić będzie duet napastników z Tomaszem Gomolą.
Warto wspomnieć, że autu własnego obiektu ROW 1964 Rybnik wykorzystał ostatnio 24 października 2020 roku, kiedy po trafieniach Łukasza Krakowczyka, Jakuba Kuczery i Marcina Wodeckiego odniósł zwycięstwo nad MKS-em Kluczbork. Od tego czasu do dziś minęło długie 6 miesięcy i 16 dni. Niemoc przy Gliwickiej trwa więc już… 197 dni.
LINK DO TRANSMISJI PPV – cena 10 zł
https://polsport.live/rowrybnik/transmisja/753/row-1964-rybnik-polonia-stal-swidnica