PREMIEROWA WYGRANA W BRZEGU I ŚWIĘTA!

W meczu 23. kolejki III ligi grupy III ROW 1964 wygrał w Brzegu z miejscową Stalą 2:1! Bramki dla zielono-czarnych zdobyli Jakub Kuczera i Piotr Pacholski.

Stal Brzeg
fot. facebook.com/Stal-Brzeg

Pierwsze spotkanie ROW-u w Brzegu zakończyło się powodzeniem. Kluczowe w tym meczu okazały się stałe fragmenty gry. Tym razem jednak (inaczej niż było to w spotkaniu z Polonią Nysa) podopieczni trenera Buchały zaskoczyli rywali… wrzutami z autu autorstwa Marka Krotofila.

 

Pierwszy gol w spotkaniu padł już po 220 sekundach! Najprzytomniej w polu karnym gospodarzy zachował się Jakub Kuczera, który po dośrodkowaniu z lewej strony (poprzedzonym wyrzutem z autu Marka Krotofila) zdobył swojego 10 gola w obecnym sezonie. Radość piłkarzy ROW-u nie trwała jednak długo i już dziesięć minut późnej mieliśmy wyrównanie. Bartosza Plewke pokonał Karol Danielik, który dołożył nogę po dośrodkowaniu z prawej strony Dominika Bronisławskiego. Decydująca o losach spotkania sytuacja miała miejsce po godzinie gry. Znowu aut, znowu Marek Krotofil, dośrodkowanie z lewej strony boiska, zgranie głową i bramka Piotra Pacholskiego. Dla 32-letniego obrońcy ROW-u było to trzecie trafienie w obecnych rozgrywkach. W spotkaniu w Brzegu zielono-czarni nie przebierali w środkach. Efektem takiego stylu gry jest 7 żółtych kartek i bezpośrednia czerwona kartka, po bezpardonowym ataku Łukasza Krakowczyka w 80 minucie gry. ROW grę w osłabieniu zniósł jednak bardzo dobrze i ostatecznie zainkasował trzy cenne punkty! Warto jeszcze odnotować, że doliczonym czasie gry w drużynie Rolada Buchały zadebiutował Cezary Stolz (rocznik 2004).

 

Przepyszne jest to zwycięstwo! Wyjechaliśmy z kompletem punktów z Gaci, teraz z kolejnym wyjeżdżamy z Brzegu i bardzo się z tego cieszymy. Stanowimy kolektyw i wykonujemy kawał dobrej roboty. Dziś również zasłużyliśmy na zwycięstwo, bo plan zrealizowaliśmy w stu procentach. Zawsze koncentrujemy się zdobyciu trzech punktów i nic innego nas nie interesuje. Jesteśmy w ciężkiej sytuacji, ale mimo tego punktujemy i pokazujemy, że nie ma sytuacji bez wyjścia. W dodatku gramy aż siedmioma młodzieżowcami –  powiedział po spotkaniu w Brzegu  trener ROW-u Roland Buchała.

 

Po zwycięstwie w Brzegu ROW powiększył przewagę nad strefą spadkową do trzech punktów i zajmuje aktualnie z 26 punktami 13. miejsce w ligowej tabeli. Po raz drugi zespół z Rybnika notuje w tym sezonie dwa ligowe zwycięstwa z rzędu – tym razem jednak oba na wyjeździe. Wcześniej ta sztuka „bandzie Rolanda” udała się w kolejkach nr 9 (wygrana w Goczałkowicach 3:2) oraz 10. (zwycięstwo u siebie z rezerwami Górnika 2:0).

 

Oprócz ukaranego czerwoną kartko Łukasza Krakowczyka w najbliższym meczu ligowym z powodu czterech żółtych kartek w sezonie zagrać nie będą mogli również Yarko Baranskyi oraz Konrad Warmiński.

 

Do ligowych zmagań ROW ze względu na pauzę w następnej kolejce powróci 10 kwietnia, kiedy w meczu 25. kolejki uda się na mecz z Gwarkiem do Tarnowskich Gór. Będzie to więc trzeci wyjazd drużyny Rolanda Buchały z rzędu.

Czy będzie też trzecie z rzędu zwycięstwo? Nie mamy nic przeciwko!

 

Prezent na Wielkanoc drużyna z Gliwickiej już swoim fanom sprawiła – Święta powinny więc być spokojne. Nastrój po 24. kolejce mogą popsuć trzy spotkania.

  1. Piast Żmigród (16.) – Ruch Chorzów (1.)
  2. Rekord Bielsko-Biała (9.) – Miedź II Legnica (23.)
  3. MKS Kluczbork (8.) – Warta Gorzów Wielkopolski (14.)

Zwycięstwa Piasta Żmigród, rezerw Miedzi i Warty Gorzów mogą spowodować, że ROW przed meczem z Gwarkiem ponownie znajdzie się w strefie spadkowej. Scenariusz realny, choć trzeba przyznać raczej mało prawdopodobny…

 

W ostatni dzień marca (środa, 31 marca, godzina 16:30) drużynę ROW-u czeka jeszcze mecz półfinałowy Pucharu Polski Podokręgu Rybnik, w którym zielono-czarni podejmą w Bełku Decor.

 

Stal Brzeg – ROW 1964 Rybnik 1:2 (1:1)
0:1 Jakub Kuczera 4′
1:1 Karol Danielik 14′
1:2 Piotr Pacholski 62′

 

Stal Brzeg:
Amin Stitou – Jakub Kowalski, Marcin Budnik, Jakub Banach, Konrad Andrzejczak, Marcin Niemczy, Dominik Bronisławski, Michał Szymczyk (46′ Michał Sypek), Dawid Kamiński (46′ Łukasz Święty), Mateusz Dychus (63′ Grzegorz Mazurek), Karol Danielik (63. Jakub Jarzębowski).

 

ROW 1964 Rybnik:
Bartosz Plewka – Adrian Pytlik, Piotr Pacholski, Marek Krotofil, Konrad Warmiński (70′ Dawid Migus), Jakub Kuczera (64′ Łukasz Krakowczyk), Szymon Kuzior (46′ Yaroslav Baranskyi), Mateusz Tomaszewski, Tomasz Gomola (64′ Aleksander Folmert, 90’+4 Cezary Stolz), Łukasz Gajda, Olaf Sobik.

 

Żółte kartka: Niemczyk, Szymczyk, Szady (Stal) – Kuzior, Tomaszewski, Gajda, Baranskyi, Warmiński, Krotofil, Pacholski (ROW).

 

Czerwona kartka: Łukasz Krakowczyk (ROW).

 

Sędziował: Dawid Kuraszkiewicz (Lubuski ZPN).

 

Mecz bez udziału publiczności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *