Ołeksandr Anatolijowycz Szeweluchin będzie w nowym sezonie prowadził ROW 1964 Rybnik, o czym klub poinformował w mediach społecznościowych. Znany z gry w Górniku Zabrze i Rymerze Rybnik Ukrainiec został pierwszym obcokrajowcem za sterami drużyny z ulicy Gliwickiej!
Kiedy tydzień temu oglądaliśmy w Niedobczycach mecz ostatniej kolejki Klasy okręgowej, pomiędzy Rymerem, a Silesią Lubomia nie wiedzieliśmy jeszcze, że z „trójką” w barwach gości występuje przyszły trener ROW-u 1964 Rybnik – Ołeksandr Szeweluchin.
Ukrainiec piłkarska karierę rozpoczynał w słynnej szkółce Dynama Kijów skąd latem 2002 roku został wypożyczony do CSKA Kijów. Następnie reprezentował takie kluby jak Krywbas Krzywy Róg (gdzie zadebiutował w ukraińskiej ekstraklasie) Worskła Połtawa, Howerła Użhorod, Illicziweć Mariupol, FK Lwów, Wołyń Łuck, czy FK Sewastopol skąd w sezonie 2011/2012 trafił do Górnika Zabrze. W trójkolorowych barwach przez ponad sześć lat rozegrał 120 spotkań, z czego 104 na boiskach Ekstraklasy. W Zabrzu rozpoczął pracę szkoleniową u boku trenera III-ligowych rezerw – Wojciecha Gumoli. We wrześniu 2019 roku (po wygaśnięciu kontraktu z 14-krotnym mistrzem Polski) defensor dość nieoczekiwanie trafił do mającego IV-ligowe aspiracje Rymera. Wraz z Aleksandrem Kwiekiem i Przemysławem Pitrym tworzył trio byłych zawodników klubów Ekstraklasy. Ostatecznie przygoda w Niedobczycach, gdzie łączył grę z pracą z młodzieżą zakończyła się już po sezonie wraz z problemami finansowymi klubu z Górnośląskiej i „tylko” 2. miejscu w tabeli na zakończenie sezonu Klasy okręgowej.
Swoją wielka szansę w „trenerce” otrzymał w Jeleniej Górze, gdzie trafił po odejściu z Rymera. Z Karkonoszami w swoim drugim sezonie pracy (jako grający trener) awansował (po barażach) do III ligi. Tam przygoda w sezonie 2021/2022 trwała jednak tylko 13 spotkań. Dwa zwycięstwa i jeden remis oraz przedostatnie miejsce w tabeli wymusiło zmianę szkoleniowca, co ostatecznie nie przełożyło się na utrzymanie Karkonoszy Jelena Góra na III-ligowym froncie. Formalnie popularny „Szewa” nadal był jednak zawodnikiem jeleniogórzan, więc jesień 2021 roku spędził w drugim zespole, rywalizującym w grupie I jeleniogórskiej Klasy B. 21 grudnia 2021 roku został asystentem trenera Grzegorza Kurdziela w I-ligowym GKS-ie Jastrzębie, a od lutego tego roku łączył tę funkcję z grą dla wspomnianej na wstępie Silesii Lubomia.
Nowemu szkoleniowcowi zielono-czarnych życzymy powodzenia i wytrwałości!
